Zimowy spacer z dzieckiem to nie tylko zmarznięty nosek, ale też i fajna frajda. Spróbujemy Was do tego przekonać.

Chodźcie z nami zostawić trochę śladów na śniegu… My czekamy, aż spadnie go nieco więcej, a wtedy zabierzemy się za lepienie bałwana. 

Kilka słów na zachętę, żeby wyciągnąć zimą dzieci z domu:

Dzieci zimą mogą ulepić bałwana, urządzić bitwę na śnieżki, zrobić orła na śniegu, pojeździć na łyżwach, nartach czy pozjeżdżać z górki na sankach. Podczas zimowych zabaw maluch rozładuje swoje akumulatory, wróci do domu głodny, a najedzony, zmęczony i dotleniony będzie bardzo dobrze spał 🙂

Tymczasem na blogu nasze pierwsze zimowe zdjęcia, w zimowych, nieprzemakalnych i bardzo wygodnych stylizacjach naszych maluchów, o których parę słów napiszę przy najbliższej okazji… Miłego oglądania.

Hu hu ha, hu hu ha, zima nam nie straszna! Lubicie zimę?