Obiecałam, że mama pokaże się jeszcze z Marysią w podobnej stylizacji?! Obiecałam i dotrzymuję słowa, choć wierzcie mi – już coraz trudniej znaleźć w szafie coś w co się mieszczę 🙂
A z racji tego, że ostatnio udało mi się dorwać te cudne maleńkie lustereczka, które Marysia ma na nosie, jak i wykorzystując uroczystość Bożego Ciała, a także piękną słoneczną pogodę – postawiłyśmy na kolor ecru oraz letnie koronkowe sukieneczki 🙂 
No i po raz kolejny dla Was sesja w jednym stylu, a tak to wygląda na zdjęciach 🙂 Miłego oglądania 🙂
Dodatkowo trochę fotek z Bożego Ciała
Oczywiście Marysia zamiast sypać kwiatki – wolała je zbierać! 🙂 I zamiast iść na przodzie procesji, gdzie dziewczynki takie jak ona z koszyczkami pełnymi kolorowych płatków z zaangażowaniem wczuwały się w swoją rolę – Marysia na samym końcu (no bo przecież żeby zebrać te wszystkie kolorowe płatki kwiatów z ulicy…) ach Marysiek nasz 🙂
No i tak: wszyscy z przodu a my na szarym końcu. Za nami już tylko panowie w radiowozie policyjnym pilnujący porządku, od czasu do czasu próbowali zachęcić Marysię żeby nieco przyśpieszyła kroku i nie opóźniała zbytnio i tak zablokowanej już ulicy :D:D:D

Marysia:
sukieneczka: Cubus
butki: H&M
okularki: Pepco

Mama: 
sukienka: Reserved
okulary: Cropp