Nastał wreszcie czas, gdy w końcu mama się wzięła i zrobiła małe porządki w szafie Marysi – takie wiosenne porządki ubraniowe. Niektóre z wielkim żalem trzeba było już zapakować w pudło, bo za małe. Niektóre w końcu poszły gdzieś daleko w kąt, gdyż jest na tyle ciepło, że nie będzie już okazji włożyć. Marysia z pewnością będzie zadowolona, bo wszelkie kurtki, czapki, szaliki, kozaki ostatnimi czasy z niechęcią chciała ubierać 🙂 No a mama też zadowolona bo troszkę luźniej w szafie się zrobiło… 🙂
Tak więc ciepłym czapkom mówimy pa, pa, i zamieniamy je na inne równie praktyczne: opaski, chusteczki oraz ozdobne spineczki 🙂 No i mamy nadzieję, ostatnie fotki czapkowe dla Was poniżej 🙂
A od teraz łapiemy promienie tego pięknego słoneczka, które coraz częściej wita nas każdego dnia i życzymy wszystkim tyle słońca ile tylko pragniecie :):):) Ciepłych dni 🙂



Marysia:
Ponczo, czapka: (F&F Tesco)
Bluza: (marks&spencer)
Leginsy: (Young Dimension)